1991, twoja cała sieć społeczna w jednym spotkaniu w piątkową noc. Ta opera rozgrywała się w tysiącach domów, łącząc setki tysięcy. Nie było idealnie—nawet nie było to godne uwagi w tamtym czasie. Po prostu było. Jakoś to się skończyło. Staliśmy się nebulizowani, zminimalizowani, izolowani.