Jestem zły, ale przede wszystkim jestem złamany sercem. Nie możesz nawet ZABRAĆ SWOICH DZIECI na CEREMONIĘ ZAPALANIA ŚWIATEŁEK NA CHOINCE w małym miasteczku w Północnej Karolinie, bez obawy o to, że zostaniesz postrzelony na ulicy. Nie musimy tak żyć. Nie możemy, coś musi się zmienić…