Jedną z moich ulubionych rzeczy podczas podróży jest to, że w każdym zakątku świata, do którego się udasz, od najbardziej odległych wysp Pacyfiku po beduińskie jaskinie na pustyni i dżungle Ameryki Południowej, niemal zawsze natkniesz się na brytyjskiego turystę, który po prostu eksploruje. Bardzo godna podziwu cecha kulturowa.