Jestem weganinem, ale szczerze mówiąc, nie mam nic przeciwko jedzeniu małży, ostryg, przegrzebków itp., ale nie robię tego, gdy jestem w towarzystwie innych ludzi, bo boję się, że Rada Wegan mnie zauważy i odrzuci. Po prostu musiałem to z siebie wyrzucić.
319