Nie wiem, od czego zacząć, więc zacznę tutaj: moje spojrzenie z jednego Smoka na drugiego. Jeszcze nie mam słów na całe doświadczenie, więc zdjęcie musi wystarczyć. To była moja pierwsza próba z czasozbieraniem (dziękuję, @Astro_Ayers, za wiele świetnych wskazówek). Aurora nad Południowym Pacyfikiem, Orion wschodzący, satelity w oddali i moja ulubiona planeta, wszystko z dzikiej, nowej perspektywy. Ten Smok odcumował i wrócił na Ziemię kilka dni temu z Crew-10. To było słodko-gorzkie pożegnanie, ale oznaczało początek nowego rozdziału w tym, co już wydaje się wspaniałą historią.
998,33K