Minnesota przeszła od kultury wysokiego zaufania Skandynawów do Somalii nad Missisipi w ciągu 30 lat. Zaczęło się to na początku lat 90. XX wieku za czasów administracji Clintona. Potem naprawdę przyspieszyło za czasów administracji Obamy. Szacuje się, że w rejonie Minneapolis w Minnesocie mieszka obecnie prawie 100 000 Somalijczyków. Somalijczycy odmówili asymilacji w skandynawskiej kulturze Minnesoty. Głosowali na i wybierali radykalnych prokuratorów, którzy nie prowadzą spraw. Pozwolili BLM spalić miasta. NGO i organizacje non-profit stosowały tę formułę w całych Stanach Zjednoczonych. Wyznaczają miasto dla danego kraju, aby utworzyli swoją własną społeczność w tym docelowym mieście i nie asymilowali się. Minneapolis otrzymało Somalię. Springfield w Ohio otrzymało Haitańczyków. Inne miasta dostają inny kraj trzeciego świata skierowany na nie. Musimy zatrzymać tę inwazję i odesłać ich wszystkich z powrotem.