Dzień dobry z #Hiszpanii, gdzie rynek nieruchomości przeżywa boom z impetem, jakiego nie widziano od połowy lat 2000. Sprzedaż mieszkań i ceny zbliżają się do rekordowych poziomów osiągniętych przed kryzysem finansowym w 2008 roku. Problem: rocznie buduje się tylko około 100 000 nowych mieszkań – to mniej więcej jedna trzecia tego, co jest potrzebne. Silny wzrost gospodarczy, wzrost turystyki i rosnąca migracja napędzają popyt. Indeks cen mieszkań znajduje się obecnie zaledwie 3,2% poniżej swojego szczytu z 2008 roku.
194,46K