Miami był dokładnie złym wyborem dla Tyreeka. Struktura w KC i rodzinna atmosfera, wartości ze Środkowego Zachodu, to było to, czego naprawdę potrzebował. Blask Miami go zniszczył. Po prostu nie miał dojrzałości, aby poradzić sobie z tym ruchem i to zrujnowało jego karierę.
1,35K