Słowa nie mogą wyrazić mojego smutku i złości z powodu zamachu na Charliego Kirka. W wieku zaledwie 31 lat osiągnął już tak wiele, a jego potencjał był jeszcze większy. Choć nigdy nie miałem przyjemności go poznać, jego strata zdewastowała moją żonę, oddaną fankę i codzienną słuchaczkę.