Aktorka i producentka filmowa Jamie Lee Curtis załamuje się w łzach z powodu śmierci Charlie'ego Kirka. "To znaczy, nie zgadzałem się z nim prawie w każdej kwestii, którą kiedykolwiek słyszałem..." "Ale wierzę, że był człowiekiem wiary i mam nadzieję, że w tym momencie, gdy umierał, czuł się połączony ze swoją wiarą."