Niedocenianym elementem geniuszu hipotezy skalowania jest to, że jest _inwestowalna_. Podczas gdy skalowanie logarytmiczne na początku wydawało się problemem z perspektywy informatyki, z perspektywy rynku tworzy to potrzebę i możliwość zaangażowania epickich ilości kapitału, co jest zdecydowanie bardziej interesujące dla kapitalizmu niż droga do AGI, która nie potrzebuje pieniędzy i w związku z tym nie generuje takich zwrotów dla zewnętrznych inwestorów. Podobnie jak bitcoin, myślę, że stopień, w jakim nasza droga do AI tworzy zachęty do jej przyjęcia, jest prawdopodobnie niedoceniany!