Miałem interesującą rozmowę zeszłej nocy z CTO publicznej firmy internetowej na temat kodowania AI. On tego nie widzi. Byłem zszokowany i próbowałem go przekonać. Oto jego kontrargumenty: (1) AI jest świetne do tworzenia dema lub MVP. Użytkownicy końcowi, tacy jak ja, mogą myśleć, że jest nieodróżnialne od kodu pisanego przez ludzi i dlatego jest godnym zastąpieniem. (2) Jednak programiści powiedzą ci, że pod spodem to chaotyczna mieszanka i jeśli chcą z tego korzystać, muszą to zrobić ręcznie od nowa. (3) On jeszcze nie widzi znaczących zysków z pracy AI. Myśli, że firmy głównie mówią to jako wymówkę do przeprowadzania zwolnień w celu cięcia kosztów i zadowolenia Wall St.