KOL-e dostają dużo krytyki, ale to kolejna forma gospodarki freelancerów, którą kryptowaluty umożliwiły i którą powinniśmy naprawdę przyjąć. Przykład: Fogo nie ma w zespole Koreańczyka, który mógłby przetłumaczyć nasze treści na lokalny język i dotrzeć do tego ważnego rynku. Wkraczają KOL-e z Korei na ratunek! A jeśli publikują zabawne treści, które sprawiają, że wszyscy się śmiejemy i dają nam chwilę wytchnienia od wzajemnego krytykowania się na CT o nudnych rzeczach – tym lepiej. Pełne wsparcie dla branży KOL z mojej strony. 🫡