Nie jestem zaskoczony przytłaczającymi opiniami na ten temat. To ta sama krótkowzroczna snobizm wynalazków z przeszłości. David Hockney nazwał fotografię "patrzeniem na świat z perspektywy sparaliżowanego cyklopa". Rodin uważał, że fotografia nie ma duszy i "kłamie". Virginia Woolf powiedziała, że film "rozdziera oko i mózg na kawałki". Tom Petty nazwał EDM "plastikową muzyką komputerową" i "nieciekawą". "Gry wideo nigdy nie mogą być sztuką" - Roger Ebert. Jednak każda fala rodziła nowych mistrzów i tworzyła więcej piękna i radości, niż można sobie wyobrazić. W obliczu szyderstwa pojawiają się możliwości dla nowego pokolenia, ośmielę się powiedzieć, artystów, którzy chętnie zainwestują swoje życie, aby tworzyć dla innych. Staną się następnymi Anselem Adamsem, Stevenem Spielbergiem, Davidem Guettą i Satoshi Tajiri. Cieszę się z potencjału. Przyjmijcie SLOP.