przewidywalnie, ludzie, którzy trzymają się kurczowo swoich pereł, są tymi samymi, którzy publicznie ślinią się na myśl o pozbawieniu pracy większości globalnej siły roboczej. lepiej, żeby mieli nadzieję, że to zadziała - prole, którzy są biedni I znudzeni, nie skończą się dobrze dla performatywnych elit z zachodniego wybrzeża.