Zbliżając się do bycia jednym z liderów, coraz bardziej akceptuję kilka rzeczy Po pierwsze, rzadko zdarza się coś idealnego, 70 punktów powinno wystarczyć Po drugie, czasami zdarzają się względnie idealne lub udane sytuacje, 80% to szczęście, 20% to akumulacja Po trzecie, cokolwiek idealnego, nie będzie wieczne, nie oczekuj, że zawsze będzie istnieć, bądź gotowy na utratę Na koniec, najczęściej mówi mój mentor: Powiem trzy rzeczy, po pierwsze, po drugie, po trzecie...