Wszyscy krzyczą "SZCZYT!", ale to samo w sobie dowodzi, że prawdopodobnie nim nie jest. Głośne szczyty są rzadkie. Prawdziwe szczyty są ciche, euforyczne i złudne. Na prawdziwych szczytach słyszysz: "To się podwoi od tego miejsca." "To nowy paradygmat." "Tym razem jest inaczej." Kiedy większość twojego feedu woła o szczyt, nie pokazują przewagi, pokazują żal. To nie jest przekonanie, to radzenie sobie przebrane za analizę. Tłumy gonią za komfortem. Profesjonaliści gonią za przewagą. Trzymaj się trendu HTF. Kupuj głębokie spadki. Handluj ustawieniami, a nie nastrojami.