Google anulował budowę centrum danych za 1 miliard dolarów w Indianie po tym, jak mieszkańcy protestowali, że centrum danych "podniesie ceny energii elektrycznej" i "wyssie niezliczone galony wody w rejonie, który już zmaga się z suszą". Ci plebejusze mogą być tacy niewdzięczni🤭