Duże konta, które są oderwane od rzeczywistości, narzekają, że ich odpowiedzi to tylko boty i nie dostrzegają problemu braku zaangażowania z innymi lub traktowania Twittera bardziej jak dużą, otwartą grupową rozmowę, a nie "o, mam dużo obserwujących, posłuchajcie, co mam do powiedzenia na temat algorytmu!"
to nigdy nie chodzi o zaangażowanie ani o wyświetlenia ale tak właśnie większość ludzi traktuje media społecznościowe w dzisiejszych czasach a teoria martwego internetu, jeśli nadal będziesz grać w tę grę w ten sposób, wkrótce będziesz krzyczeć w pustkę nikt nie obchodzi, co masz do powiedzenia tylko dlatego, że masz wielu obserwujących
wielką fałszywą tezą mediów społecznościowych i internetu jest to, że ludzie wierzą, iż powinni po prostu dbać o to, co masz do powiedzenia, ponieważ to mówisz lub że ludzie powinni dbać o to, co tworzysz, ponieważ to stworzyłeś kiedy to nigdy nie było ani nie będzie prawdą a kiedy informacja przestaje być przeszkodą (tj. „co” staje się towarem, dzięki lepszemu dostępowi do informacji, AI itp.) to tylko „jak” i „dlaczego” stają się znaczące
3,9K