To oczywiście nonsens. Dosłownie teoria wartości pracy byłaby lepsza. Czy Chińczycy "konsumują" tyle samo produktów w lodówkach na osobę co Amerykanie? Bardzo prawdopodobne, muszą jakoś przechowywać jedzenie. Ale czy widziałeś amerykańskie spiżarnie? Ile pracy wkłada się w jedną z nich?
Robert Wu
Robert Wu14 godz. temu
Świetne odkrycie. Rzeczywisty poziom konsumpcji w Chinach nie jest tak niski, jak się powszechnie uważa, z powodu niskich cen i niedowartościowanej waluty. Tutaj, CF40, wiodący chiński think tank ekonomiczny, bezpośrednio zestawił chiński koszyk konsumpcyjny i próbował wycenić go w lokalnych cenach w USA, Meksyku, Japonii, Francji i Niemczech. Prawda jest taka? Ten sam koszyk wynosi aż 80% wartości koszyka w USA, a nie "tylko 10% wartości koszyka w USA", jeśli wierzyć nominalnym cenom. To różnica 8x!! Przeczytaj więcej tutaj:
Konsumpcja długości życia to dodatkowy zabawny akcent Jak wiesz, jestem optymistycznie nastawiony do Chin. Ale to wszystko nie ma sensu. Amerykanie konsumują w dziwacznej skali, kupują groteskowo duże, pracochłonne rzeczy, mieszkają w pałacach, są po prostu fizycznie gigantyczni. Nie ma porównania.
2,93K