1/10 W latach 80. i 90. szwedzkie media mogły raportować bezpośrednio: koszty imigracji, przestępczość, problemy z integracją. DN, SvD i prasa lokalna otwarcie pisały o ośrodkach, ostrzeżeniach policji i finansach gmin. A dziś? Prawie nie do pomyślenia. 🧵Wątek o tym, jak dziennikarze stali się aktywistami.