Dziś dokładnie przyjrzałem się swojemu stylowi handlowania i doszedłem do wniosku, że po prostu zrobię to znowu.

Jestem na tyle głupi, że ciągle wstaję. Moja teza nawet się nie zmieniła. Wczoraj był równoważnikiem quantquake. Za dużo wbudowanej dźwigni, kaskada likwidacji i ruszamy w wyścig. Niektóre rzeczy wybuchły na dużą skalę, ale myślę, że wiem, co to było. Jeśli mam rację… wracamy do interesów jak zwykle.

„dlaczego użyłeś dźwigni” posłuchaj siebie. Ludzie przy 1,3x dźwigni zostali zlikwidowani. Ja byłem tylko na 3x. Nie na 10001x czy coś w tym stylu. Niektóre dni będą miały szalone ryzyko, które nie może być przewidziane. To w porządku. Celem było przetrwanie i jeszcze nie umarłem. Wkrótce wracamy do gry.

czy musiałem się wylogować wczoraj, bo miałem kilka rzeczy do powiedzenia i kupiłem zbyt wiele komponentów elektronicznych, żeby nie być na jakichś nowych listach? tak. ale to jest między mną a głęboką palącą nienawiścią i radykalizacją, którą przeżywam, a nie między wami.