Wciąż dochodzimy do siebie po tym tygodniu zdjęć reklamowych z Archimedesem. Pojawił się, cuchnąc miodowym winem, oskarżył połowę ekipy o bycie Fenicjanami i nie przestawał mówić o swoim konflikcie z Eratostenesem. Na szczęście mogliśmy po prostu przeskoczyć do przodu w jego wywiadzie — tak jak możesz to zrobić w kursach z Brilliant Premium. Eureka!