Potrzebujemy słowa na bardzo specyficzny rodzaj oszustwa założycieli, które powoli zaczyna się pojawiać: Startup zbiera dużo pieniędzy znacznie przed swoją wyceną. Założyciele w zasadzie "rezygnują", ale wciąż hojnie płacą sobie z zebranych funduszy zamiast zwracać pieniądze inwestorom.