Nie mieszkam w pobliżu żadnych wzgórz, ale zgadzam się z poniższym. Dodatkowo, nieruchomości mają wspomnienia, a nieruchomość (przynajmniej główne miejsce zamieszkania) jest częścią tego, kim jest twoja rodzina. Gdybym był singlem, mogłbym to widzieć inaczej, ale dom to znacznie więcej niż inwestycja. Zgodziłbym się na stratę.