Ten ostatni miesiąc był szalony. Zrobiłem trochę pracy nad marką dla Kourtney Kardashian, na luzie podpisałem miesięczną umowę + kierownictwo kreatywne dla ogromnej firmy, a także planuję wydanie z Guy Hepnerem. I wciąż jakoś przekonam siebie, że to nie jest wystarczająco dobre i muszę zrobić lepiej😂