Nie mogę sobie wyobrazić, jak smutne to jest dla tych, którzy przeszli z handlu altami na akcje i znowu się przejechali. To powszechny problem wśród krypto braci - że wszyscy są teraz hazardzistami, ale nie zwracają zbytnio uwagi na fundamenty, trochę jak naśladowcy tego, co robią wszyscy inni, a w efekcie stają się tak przyzwyczajeni do bycia płynnością wyjściową.
Sprawdzałem z moim starym kumplem, co robią jego młodsi koledzy, powiedział, że są podekscytowani amerykańskimi akcjami. Ale dlaczego??
1,76K