Był niezręczny moment w podcaście Wolffa w Daily Beast kilka miesięcy temu, kiedy odnosi się do "rzekomych ofiar" Epsteina -- widać, że na chwilę wrócił do swojego wcześniejszego nastawienia wobec Epsteina, które umożliwiło mu spędzenie niezliczonych godzin, którymi się chwali. Joanna Coles pyta go w zdezorientowany sposób -- "co masz na myśli mówiąc 'rzekome'" i on natychmiast wraca do siebie i zbywa to.