Nasze mózgi są spalone Wczoraj był najbardziej dystopijny dzień, jaki kiedykolwiek miałem na X, i naprawdę zmartwił mnie o naszą przyszłość. Osiągnęliśmy punkt, w którym nikt nikomu nie ufa. Oto co się stało: 1. Odpowiedziałem na post @0xDith w pełni oryginalnym, napisanym przez człowieka komentarzem. Bez AI, bez edytowania. Na początku wciąż nie mógł uwierzyć, że to człowiek i założył, że to AI. (zobacz obrazek) 2. Doradzam zespołowi @meowkillmeow w sprawie megaETH i oskarżono mnie o kradzież sztuki z innego projektu. To tak daleko od prawdy, że wydaje się surrealistyczne, wręcz absurdalne. Zaufanie w tej przestrzeni jest tak zniszczone, że ludzie myślą, że założyciele ryzykują wszystkim, nad czym pracowali, aby ukraść sztukę dla drobnych zysków. 3. Opublikowałem przerobiony profil @xeetdotai z 0 xeetami i fałszywą wiadomość DM z Pons. To był oczywiście shitpost. Jednak niesamowita liczba ludzi myślała, że to prawda. Gdybyś poświęcił kilka sekund na przeczytanie tego, wiedziałbyś, że to fałsz. Moje shitposty są zawsze ekstremalnie hiperboliczne. To jest w tym kreatywność. Ostateczne myśli Po zakończeniu dnia usiadłem z tym. Moje intencje zostały całkowicie zagubione przez konsumentów. Ludzie wątpili w to, co było prawdziwe, ignorowali to, co mieli przed sobą, i wierzyli w narrację, którą stworzyli w swojej głowie - co było błędną interpretacją intencji twórcy. Dystopijny wynik braku zaufania do osoby siedzącej naprzeciwko ciebie dzieje się teraz. Nie wiem jak ty, ale to mnie przeraża.
@0xDith, żeby było jasne, nie oskarżam nikogo, sam też to przeżywam. Po prostu smuci mnie to w kontekście ludzkości - działa to jak samospełniająca się przepowiednia lub cykl braku zaufania.
@0xDith to są dwa posty pod tym postem. Nie mam pojęcia, czy są generowane przez AI, czy to boty, czy jest tu gdziekolwiek człowiek. Może Raph mówi z serca, jak do cholery mamy to teraz wiedzieć?
485