Właśnie zakończyłem najdziwniejszą rozmowę, jaką kiedykolwiek miałem. Nie mogę podać nazwisk ani szczegółów, ponieważ nie chcę nikogo kompromitować. Ale krótki podsumowanie jest takie, że poufnie poinformowano mnie, że w ciągu 75 dni nadejdzie ogromny, być może wielomiliardowy zastrzyk płynności.