Przewodniczący Izby Reprezentantów Utah, Mike Schultz, na temat orzeczenia sędzi Dianny Gibson dotyczącego redystrybucji w ostatniej chwili, mówiąc, że opóźnienie kosztowało prawodawców szansę na apelację w trybie pilnym. "Mieliśmy sędzię, która odebrała głos ludziom w sprawie apelacji do Sądu Najwyższego, ponieważ czekała do ostatniej chwili. Argumenty ustne miały miejsce w styczniu, czekała dziewięć miesięcy, a potem dała Legislaturze 30 dni na przyspieszenie procesu i zajęła 40 dni na wydanie ostatecznego orzeczenia, które miało miejsce w ostatniej możliwej chwili, odbierając tym samym wszystkie prawa do procesu sądowego. To jest niewłaściwe w sposób, w jaki to zorganizowała, aby to się wydarzyło."