Myślę, że ludzie w kryptowalutach zbytnio koncentrują się na strachu. W ostatnich 2 rynkach niedźwiedzia naprawdę wydawało się, że jest to przesadzone. Jakby istniało realne ryzyko, że branża nigdy się nie odbuduje. Nie wydaje się, żeby to było już ryzyko. Niezależnie od tego, gdzie jesteśmy w cyklu, przyszłość jest jasna.