Szczerze mówiąc, nie sądzę, żeby to powinno kwalifikować się jako coś, co zasługuje na uwagę FBI, nawet w najmniejszym stopniu. Łańcuch działał zgodnie z tym, jak został zaprogramowany, jeśli miał zły kod, trudno, trzeba to przełknąć i naprawić. Idź dalej, nie wzywaj FBI na podstawie wibracji kodera, zostaw chłopaka w spokoju, nie psuj mu życia.