Nawet jeśli kultura przelotnych związków nigdy naprawdę nie zniknie, nawet jeśli nigdy nie przywrócimy społecznych kar za wykorzystywanie ludzi i ich porzucanie, zawsze będzie istniała duchowa cena do zapłacenia. Nie możesz deprecjonować swojej własnej miłości, nie deprecjonując jednocześnie wszystkiego, czemu ją ofiarowujesz.