Myślę, że Sabrina świetnie sobie radzi. Uważam, że mógłbyś być totalnym, skrajnym nienawistnikiem kobiet, jak prawdziwy "zdjąć skórę, żeby zrobić z niej klosz lampy" typ mizogina, a i tak uznałbyś ten mały żart za zabawny. To po prostu dobra zabawa.