Manifestuj cokolwiek pragniesz Chory? Manifestuj uzdrowienie. Zubożały? Manifestuj bogactwo. Lambo? Manifestuj jazdę lamborghini. A kiedy mówię manifestuj, mam na myśli, aby poczuć każdy detal tej sytuacji. Dotyk skórzanego koła kierownicy na dłoni, uczucie wychodzenia z garażu po zapłaceniu gotówką, uczucie pokazywania znajomym i rodzinie, uczucie dźwięku wydechu, gdy doświadczasz ogromnej mocy stworzonych przez człowieka prędkości, uczucie, gdy valet priorytetowo otwiera twoje drzwi z twoją 10/10 blondynką i parkuje ją na przodzie, aby twoje auto było na pokaz. Musisz być tak obsesyjny. W przeciwnym razie będziesz kolejnym nikim. - Wynn