Nie mogę się doczekać, aż wysokiej jakości filmowanie z użyciem AI stanie się na tyle powszechne, aby (mam nadzieję) udowodnić, że całkowity brak oryginalnych fabuł wychodzących z Hollywood odzwierciedla instytucjonalną dysfunkcję, a nie ogólnokulturowy spadek kreatywności.