Musiałem być spłukany, żeby nauczyć się nie idealizować pieniędzy. Musiałem być źle traktowany, żeby docenić dobroć. Musiałem mieć prace, które nienawidziłem, żeby móc ciężko pracować w tym, co kocham. Musiałem odejść od Boga, żeby zrozumieć, że nie ma nic lepszego.