Dziś w Palmirze w Syrii zginęło dwóch żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych oraz jeden cywilny tłumacz z USA, a trzech zostało rannych. Atak miał miejsce, gdy żołnierze prowadzili kluczowe spotkanie z liderami. Ich misja wspierała trwające operacje przeciwko ISIS / przeciwdziałaniu terroryzmowi w regionie. Nazwiska żołnierzy oraz informacje identyfikacyjne dotyczące ich jednostek są wstrzymywane do 24 godzin po powiadomieniu najbliższych. Atak ten jest obecnie przedmiotem aktywnego śledztwa.