Ciągle myślę o słowach Boba Dylana: „ale aby żyć poza prawem, musisz być uczciwy” Czy to sugeruje, że interwencja prawa sprawia, że ludzie są nieuczciwi, ponieważ wszyscy próbują kłamać i oszukiwać dla własnych korzyści? Czy może chodzi o uczciwość w stanie natury, gdzie brak jakiejkolwiek centralnej władzy sprawia, że wszyscy są bardziej podatni i skłonni do współpracy, aby przetrwać? To jest rodzaj rzeczy, które nie dają mi spać w nocy 😅