Jeszcze nie widziałem, aby ktoś to zbudował, ale czekam, aby zobaczyć, kiedy po raz pierwszy otrzymamy w pełni zintegrowane urządzenie sprzętowe, w którym oprogramowanie było napędzane całkowicie przez jednego wyuczonego agenta wykonującego kontrolę predykcyjną, aż do oprogramowania układowego i kontrolerów.
Oczywiście potrzebowałbyś podejścia hierarchicznego, jakiegoś rodzaju różnicowalnej syntezy programów neuronowych, która pozwoliłaby na generowanie komponentów o super niskiej latencji z rdzenia. Ale to już jest wykonalne.
Ciekawi mnie, jak wiele z systemu operacyjnego może zniknąć. Jeśli potrzebujesz uruchomić tylko jeden program, o stałej wielkości i liczbie warstw, to po co mieć jakiekolwiek komponenty pośrednie?
Dziś budujemy sprzęt dla rekurencyjnych programów hierarchicznych. Ale jak powinien wyglądać sprzęt dla korekurencyjnego, niekończącego się, adaptacyjnego oprogramowania?
69