Moje źródła na miejscu mówią: Oni ukradli źródło… dosłownie. Podobno próbowali używać różnych wersji przez ostatnią dekadę, ale nigdy nie udało im się uzyskać wystarczającej mocy. Trudno jest po prostu wyrwać jedno z działającej maszyny, nie zostając przy tym złapanym. Więc myślą, że przechwycili przesyłkę w transporcie, rozłożyli ją i zrobili zdjęcia numerów seryjnych itd. i zaczęli powoli składać części, kupując je bezpośrednio od dostawców lub kradnąc i odnawiając uszkodzone części. Reszta maszyny to zbieranina części Nikon/Canon do ruchomych retikli i wafli. Mój informator jest również dość stanowczy, że aby to działało, potrzebowaliby schematów l i kodu firmware dla płyt, które kontrolują lasery. Te rzeczy są pod kluczem do tego stopnia, że nawet jeśli uzyskałbyś dostęp do ich płyt, nie mógłbyś ich zaprogramować bez głębokiej wiedzy wewnętrznej. Więc jest szpieg w środku, ale nie tylko jeden, a wielu w różnych jednostkach.