To dobrze napisane i dobrze wyrażone podsumowanie obecnej sytuacji. Napędzane racjonalnością, a nie ego. Propozycja, w obecnej formie, niszczy ogromną wartość dla posiadaczy tokenów. Czy możesz sobie wyobrazić bank próbujący zawierać umowy, zmuszony do negocjacji z jednym dostawcą usług, potem z innym, a potem z kolejnym, z każdym mającym inną wizję (jeśli w ogóle)? To po prostu nie działa. Żaden poważny kontrahent nie zaangażowałby się w takich warunkach. To podejście niszczy markę Aave, faworyzuje konkurencję i eroduje wartość, którą my - DAO zbiorowo - budowaliśmy przez lata. Zwycięskie zespoły nie są przetasowywane w trakcie gry. Aave wygra.