Jimmy Kimmel walczył z łzami podczas swojego ostatniego show w 2025 roku, dziękując fanom za to, że pomogli mu przetrwać "trudny rok": "Już płaczę, przepraszam." "To był dziwny rok. To był trudny rok. Mieliśmy kilka dołków, mieliśmy kilka wzlotów. Dla mnie, może bardziej niż w jakimkolwiek innym roku mojego życia. Już płaczę, przepraszam. Chcę tylko powiedzieć, że doceniamy wasze wsparcie, wasz entuzjazm, i nie tylko za to, że oglądacie. W tym roku dosłownie wyciągnęliście nas z dołka, i nie możemy wam wystarczająco podziękować osobiście... Kiedy słyszę od ludzi, którzy mówią mi, że oglądają nasz program, oraz programy moich przyjaciół i kolegów w innych kanałach, i że sprawia to, że czują się mniej szaleni, to sprawia, że ja też czuję się mniej szalony. Wierzę również, że ważne jest, abyśmy jako Amerykanie dali znać naszym przyjaciołom w innych krajach… że wielu z nas nie zgadza się z tym, co się dzieje. W tym kraju jest wciąż znacznie więcej dobra niż zła, i mamy nadzieję, że będziecie z nami podczas tego przedłużającego się psychotycznego epizodu, w którym się znajdujemy."