Nic nie mówi "witaj w krainie wyzysku cenowego" jak opłata w wysokości 6 dolarów za wózki bagażowe na JFK, które w reszcie cywilizowanego świata są darmowe. Jestem pewien, że ktoś będzie twierdził, że to efektywny wynik, ale kiedy jesteś rodziną z dużą ilością bagażu, po prostu czujesz, że to wyzysk.
Dodam, że smartecarte jest własnością jakiejś przypadkowej firmy private equity, więc to nie tak, że przekazujesz darowiznę na cele charytatywne lub nawet na lotnisko.
24