Zauważam, że każdy post, który publikuję, wspominając o LLM, nawet jeśli nie zdobywa dużej popularności, otrzymuje przynajmniej kilka enigmatycznych, długich odpowiedzi od osób, które wyraźnie doświadczają pewnego poziomu objawów psychotycznych. Czuję się z tego powodu zaniepokojony.