To wpisuje się w ramy @hkuppiego, że znajdujemy się w feudalizmie ekonomicznym. Działają tylko wtedy, gdy głosy następnego pokolenia staną się wystarczająco głośne, aby coś zmienić. W międzyczasie politycy z pokolenia baby boom będą poświęcać swoje potomstwo dla własnej równości. Gdzie to się kończy? Kończy się w projekcie Zimbabwe część druga. To, co Trump właściwie mówi, to że ostatecznie ustąpi i da następnemu pokoleniu darmowe pieniądze. Odpowiedź na problem mieszkaniowy przyjdzie z strony popytu, aby baby boomers mogli zachować swoją równość i czuć się bogatsi na papierze, mimo że będzie to wiązało się z hordą inflacji. To zawsze jest poświęcenie, które składają politycy zamiast mieć wolne rynki w czwartej zmianie.