Ciągle irytująco to powtarzam Jedyną Azją, którą większość Amerykanów zna i chce znać, jest Japonia A może Tajwan Nie mają pojęcia o Chinach, nie odwiedzą ich, ledwo wiedzą, co się dzieje w Azji Południowo-Wschodniej, a ich wyobrażenia na ten temat pochodzą sprzed dziesięcioleci, co można zobaczyć, gdy pojawiają się w popularnej kulturze, jak na Netflixie To prawdziwa luka, że większość nie odwiedza największego zagrożenia dla ich globalnej supremacji i nie stara się uczyć od nich, aby uniknąć, że zajmą pierwsze miejsce.
Balaji
Balaji16 godz. temu
Zauważalnie nieobecne: miejsca takie jak Warszawa, Dubaj, Rijad, Shenzhen, Bangalore, Singapur, Ho Chi Minh i Szanghaj. Dlatego wielu Amerykanów nie jest świadomych świata poza Zachodem. Nie latają tam i nie widzą tego w telewizji. Dlatego wzrost jest niewidoczny, mimo że jest zbyt widoczny.
@oskarth Czy ty to zrobiłeś?
59