Każdego ranka przynosi ekscytację świata, który wydaje się zmienić z dnia na dzień. Przybywa nowy model, obiecując nowatorski sposób pracy. Jak rozpakowywanie iPhone'a w 2008 roku, ale z regularnym rytmem niemal codziennych dostaw Amazon Prime, które przynoszą obietnicę oczekiwanej nowości. Te dary stawiają przed tymi na czołowej pozycji zagadki. Oferują możliwość spojrzenia na problem z superładowaną maszyną, lśniące narzędzia zastępują ukochane, stępione. Zagadki zawierają w swoim centrum obietnicę fortuny: szybko rosnące akcje i zaoszczędzony czas, obietnicę lepszej przyszłości. AI przekształca sposób, w jaki pracujemy. W barach w San Francisco ostatecznym popisem stało się opowiadanie znajomym historii o robotycznych pracownikach działających na każde życzenie, świadectwo mocy, która jest na wyciągnięcie ręki. Przy następnym stoliku koktajlowym inna grupa dzieli się tęsknotą za karierą, która nagle została przewrócona do góry nogami. Dla wielu AI reprezentuje puszkę Pandory niepożądanych zmian. Determinizm stabilnych karier i procesów został zastąpiony nieprzewidywalnymi agentami, którzy przynieśli efektywność wymiennych części Taylora do pracy umysłowej. AI wzmacnia syndrom oszusta. Rozglądamy się, aby znaleźć tych, którzy wiedzą, co robimy z AI. Jak powinienem zainspirować tę niemożliwie złożoną maszynę ukrytą w prostym polu tekstowym? Jak prowadzić zespół przez mgłę szybkich zmian? Przy stole obiadowym, patrząc na jasne młode twarze pijące swoje wzmacniane mleko, wycierające wąsy, zastanawiamy się, jaki świat odziedziczą po tej transformacji. Jakie wykształcenie mogłoby ich do tego przygotować? Steven Jay Gould nazwałby to końcem równowagi punktowanej. AI przewróciło pax technologica ostatnich dziesięciu lat, zmuszając do szybkiej ewolucji w obliczu wszystkich swoich możliwości, zarówno nowych, jak i utraconych.
2,65K