Nie traktuję poważnie twierdzeń typu 'zabij przestępcę, a inny zajmie jego miejsce' lub 'uczynić kogoś męczennikiem, a nie spodoba ci się, co się stanie dalej' Ale oglądam transmisję i myślę, że wszyscy, którzy to mówili, mogą mieć rację i wszyscy na tym stracimy.